środa, 26 października 2016

w dziecięcych marzeniach

Wiele dzieci marzy o dorosłości, wielu dorosłych chciałoby znów być dziećmi.. Choć nie było wcale  kolorowo, czasem ciężko, biednie czy chłodno, bywa, że mamy tendencję do idealizowania dzieciństwa. Oglądania go przez różowe okulary. Wypieramy jakieś złe doświadczenia, wspominając tylko te miłe.. Sama czasem tak robię, gdy jest mi ciężko.. Dlaczego? zaczęłam się nad tym zastanawiać. Przecież obiektywnie rzecz biorąc dziś jest o wiele lepiej.. ale, ale....
wtedy nie byliśmy za nikogo odpowiedzialni, nikt od nas nic nie chciał, nie musieliśmy się o nic troszczyć, martwić...
 i choć nie mieliśmy nic..to w dziecięcych marzeniach o przyszłości mieliśmy wszystko...
 prócz zmartwień  i chorób.. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zostaw dobre słówko:-)