czwartek, 14 maja 2015

Biały tydzień

Miłoszek codziennie uczęszcza na majówkę i mszę dla dzieci komunijnych.  Dzisiaj gościem był ksiądz misjonarz, który opowiadał dzieciom o swojej pracy w Afryce. Mówił o afrykańskich dzieciach i o tym, że każdy może dokonać duchowej adopcji dziecka, aby modlić się za nie.   
W drodze do domu tata pyta : Miły,  a może my byśmy adoptowali takie dziecko jak ksiądz mówił?
Miły:  nie, lepiej nie.
Tata: dlaczego?
Miły: bo ja nie chce jechać do Afryki..
Tata: czemu?
Miły: bo tam jedzą tylko raz w miesiącu. ...

środa, 13 maja 2015

Ważny Dzień...

Za nami ważny dzień w życiu Miłoszka. W ubiegłą niedzielę pierwszy raz przyjął Komunię Świętą.. Było to dla nas duże przeżycie i lekki stres.. Nie obyło się także bez zabawnych sytuacji,    jak ta kiedy pomagałam Miłemu przygotować się do spowiedzi.

JA; to jakie grzechy powiesz księdzu, pamiętasz?
MIŁY: tak.. brzydko mówiłem...yyy.. przezywałem siostrę od serów.. ( tu wyjaśnienie dla niewtajemniczonych, iż Miłosz  zwykł nazywać siostrzyczkę nazwą popularnego sera na literę G :-)

Biały tydzień..

TATA: Miłoszku, ale ty jesteś teraz dobry i grzeczny w kościele
MIŁOSZ: bo to jest moją pasją

:-)