Miłosz..: Pierwszy własnoręcznie napisany wpis Miłoszka.. :-)

sobota, 26 kwietnia 2014

Pierwszy własnoręcznie napisany wpis Miłoszka.. :-)

tojamiłos mojmzie cf nioihiuytrtu io ti

2 komentarze:

Unknown9 maja 2014 19:22
No proszę i zabrał się chłopak sam za pisanie bloga.
Brawooooo Miłoszku :)
Pozdrawiamy Dorota z Piotrkiem
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Monika26 maja 2014 14:31
dzieki za komentarz!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Dodaj komentarz

zostaw dobre słówko:-)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

o moim blogu

Blog poświęcony jest Miłoszkowi, który choruje na encefalopatię niedotlenieniowo- niedokrwienną, zespół piramidowy. Nie potrafi samodzielnie siedzieć, raczkować ani chodzić. Jego życie wypełnia głównie rehabilitacja, ale nie brak mu też sił na zabawę. Bardzo chciałby być taki jak inne dzieci. Robimy wszystko aby mu to umożliwić. Zapraszamy do czytania:-)

poprzedni adres http://milosz-ciurus.bloog.pl/

Nie zawsze starcza nam czasu i sił na to by pisać często nowe posty.
Liczymy w tym względzie na wyrozumiałość Czytelników naszego bloga..

APEL O POMOC DLA MIŁOSZKA

Miłoszek jest podopiecznym Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą", można mu pomóc przekazując 1% podatku na leczenie i rehabilitację. Wystarczy w zeznaniu podatkowym wpisać: KRS 0000037904 , w rubryce cel szczegółowy 1%:
7061 Ciuruś Miłosz

Dziękujemy!

lub przekazać dowolną kwotę na subkonto Miłoszka w Fundacji:

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"

Alior Bank S.A.
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
7061 - Ciuruś Miłosz - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Można wspomóc rehabilitację Miłoszka, także przez zakup przedmiotów na Allegro, z których dochód zasili subkonto Miłoszka w Fundacji.
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34000955

Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw. [Phil Bosmans]