Dziś mija 10 lat od narodzin Miłoszka. Z jednej strony wydaje mi się, że to " szmat czasu" , z drugiej, nawet nie wiem kiedy ten czas minął. Kiedy rodzi się dziecko, a potem nagle okazuje się , że jest chore, rodzice najpierw wypierają tę myśl, potem zaczynają szukać winnych, często obwiniając siebie, następnie przechodzą do działania. Przekopują internet, szukają terapii, rehabilitacji. Kiedy zorientują się, że jest ona droższa, niż wszystko inne, za co kiedykolwiek przyszło im płacić, zapisują dziecko do fundacji. Dzięki temu mogą pozyskiwać środki na rehabilitację poprzez 1% podatku. Mogą też pisać apele do prywatnych darczyńców, z czego nie byłam i nie jestem dobra.. Krótko mówiąc, muszą nauczyć się prosić obcych o pomoc. Jednym przychodzi to łatwiej..innym tak jak mi..cholernie trudno.. ale czas leci, dziecko musi ćwiczyć, powoli więc trzeba się przełamać. Po kilku latach, różnego typu rehabilitacji, odwiedzania rozmaitych lekarzy i szamanów, po wielu mszach w intencji zdrowia, turnusach na drugim końcu Polski, przychodzi moment, że człowiek musi zwolnić.. Najczęściej związane jest to z rozpoczęciem szkoły przez dziecko, lub ze znalezieniem dobrego rehabilitanta "na miejscu". Po latach wyjazdów, człowiek przesiewa przez gęste sito ośrodki rehabilitacyjne. Jeździ tylko tam, gdzie rehabilitacja jest na bardzo dobrym poziomie. Gdzie każda minuta ćwiczeń jest wykorzystana. Nie szarpie się wciąż , stałe w rozjazdach. Jednak, trzeba być czujnym, aby nie stracić zapału i ciekawości, aby nie zrezygnować z walki, być na bieżąco z nowymi formami rehabilitacji. Zawsze bowiem może pojawić się nowa terapia, nowa szansa. I pomimo innych problemów czy zajęć , nie można spocząć na laurach, przyzwyczaić się do obecnego stanu rzeczy na tyle, żeby zadowolić się tym że nie jest gorzej. Trzeba cały czas wymagać nie tylko od dziecka , ale i od siebie..To bardzo trudne, ale ufam, że nam się to uda.
Tobie Miłoszku w dniu Twoich kolejnych urodzin, życzę siły i ambicji, żebyś chciał więcej i więcej, żebyś nie ustawał w walce o lepsze jutro, o samodzielność, o piękniejszy świt i spokojniejszą noc, o szczęśliwe dzieciństwo, o zdrowie !!
Tobie Miłoszku w dniu Twoich kolejnych urodzin, życzę siły i ambicji, żebyś chciał więcej i więcej, żebyś nie ustawał w walce o lepsze jutro, o samodzielność, o piękniejszy świt i spokojniejszą noc, o szczęśliwe dzieciństwo, o zdrowie !!